Od 15 lat wykonujemy opracowania 2D i 3D w zakresie inwentaryzacji architektonicznych, planów zagospodarowania terenu, usług inżynieryjnych budów i budowli oraz pomiarów powierzchni budynków do celów najmu, aranżacji, space planów czy zmian konstrukcyjnych budynków. W ramach Geodetic pomierzyliśmy ponad 8 mln m2 powierzchni w tysiącach budynków na zlecenie największych firm z rynku nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych. Dlatego w ramach serii „Skaning, drony i modele 3D w ujęciu inwestorskim. 50 zagadnień praktycznych” chcę się podzielić najczęściej występującymi przypadkami w zakresie skaningu, modelowania 3D, spacerów wirtualnych i zagadnień BIM.
Ortofotomapy cyfrowe w procesach inwestycyjnych.
Kiedy samowola budowlana zapozuje na zdjęciu lotniczym?
Zagadnienie 2 z 50
Większość osób kojarzy ortofotomapy ze zdjęciami satelitarnymi i nawigacją samochodową. Jednak coraz częściej szczegółowe naloty dronem i ortofotomapy cyfrowe są doceniane w branży nieruchomości, w inwestycjach infrastruktury drogowej, kolejowej czy rozwoju planowania przestrzennego. Wykonuje się je, żeby zweryfikować stan aktualny terenu, wykonać przedmiary projektowe, inwentaryzować stan drzewostanu, wstępnie szacować wyceny do przetargów na wielkoobszarowe lub liniowe inwestycje, czy wykrywać samowole budowlane i niedopłaty podatku od nieruchomości. Ortofotomapy, jako wynik nalotów dronami wykorzystuje są również do celów tworzenia bibliotek BIM, numerycznych modeli terenu, inwentaryzacji architektonicznych, czy map warstwicowych. Zastosowanie jest bardzo duże. Przeanalizujmy zatem poszczególne zastosowania ortofotomap w branży nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych.
Polska krajem przyjaznym dla dronów
Zgodnie z rankingiem DRONEII.com Polska jest najbardziej przyjaznym krajem w Europie pod kątem wykorzystania dronów. Co więcej, w skali światowej pośród 35 analizowanych gospodarek zajmujemy 2. miejsce, zaraz po Singapurze. Z jednej strony jest to szansa na rozwój gospodarki, a z drugiej strony większe możliwości kontroli. Kontroli czego? Już dzisiaj przy użyciu dronów kontroluje się smog, wykrywa samowole budowlane, czy zaniżane powierzchnie do celów podatku od nieruchomości. Wielu właścicieli nieruchomości powinno zatem posiąść wiedzę na temat rozwijających się możliwości zastosowania dronów i generowanych przy ich użyciu ortofotomap. Drony mają bardzo szerokie zastosowanie w wielu sektorach gospodarki i to zastosowanie bezsprzecznie będzie się poszerzać. Jednak sektorem, który dotyczy bezpośrednio mojej pracy zawodowej są szeroko rozumiane nieruchomości. Jak zatem w szczególe wygląda realizacja nalotów w różnych sektorach nieruchomości? Jak wygląda opracowanie? Kiedy warto zastanowić się nad uszczegółowieniem ortofotomapy? I kiedy nieprzestrzeganie przepisów budowlanych może „wyjść” ładnie na zdjęciu?
Po co zlecać szczegółowe ortofotomapy?
Ortofotomapy są powszechnie stosowne i ogólnodostępne w internecie w postaci różnych serwisów mapowych (np. Google Earth), które są darmowe. Do celów planowania inwestycji, można je uzyskać w postaci pliku również po uiszczeniu opłaty w odpowiednich jednostkach. Po co zatem zlecać wykonywanie nowych ortofotomap i czym się różni ortofotomapa od zdjęcia lotniczego? Ortofotomapy zazwyczaj powstają z przetwarzania zdjęć satelitarnych, lotniczych lub wykonywanych nalotami płatowca czy drona. Wykonuje się je, żeby zweryfikować stan aktualny terenu, wykonać przedmiary projektowe, zinwentaryzować ogólny stan drzewostanu, wstępne oszacować wyceny przetargów na wielkoobszarowe lub liniowe inwestycje i żeby zwiększyć rozdzielczość terenowego rozmiaru pixela map i inne prace, które opiszę szczegółowo w dalszej części.
Dokładności ortofotomapy
Ortofotomapy dla wielkich obszarów w rozdzielczości 10cm wykonuje się bezzałogowymi płatowcami. Fotogrametria niskiego pułapu to pozyskanie danych fotogrametrycznych przy użyciu drona geodezyjnego, które następnie przetwarza się na dane przestrzenne. W Geodetic naloty dronem o masie startowej do 25 kg w całej Polsce wykonują przeszkolone osoby z uprawnieniami. Pomiary z takiego drona wykonuje się z wysokości od 20m do 100m. Dron lecący nad danym terenem wykonuje szereg zdjęć, które potem nakładane są na siebie z zakładką do ok. 70%. Nie zawsze oczywiście warto zlecać wykonanie ortofotomapy dronem. Jeśli opracowywany zakres służy takim celom jak inwentaryzacja pól uprawnych dla rolników, to nie ma potrzeby wykonywać zdjęć dronem. W takich sytuacjach wystarczające są darmowe ortofotomapy z satelit. Wspomniałem, że ortofotomapy wykonuje się między innymi po to, żeby zwiększyć rozdzielczość terenowego rozmiaru pixela map. Zwiększyć o ile? Do celów identyfikacji elementów zagospodarowania przestrzeni (dróg, budynków) wystarczy rozdzielczość rzędu 30cm/px. Bardziej dokładne rozdzielczości rzędu 10 cm/px stosuje się między innymi w obszarach zurbanizowanych do wyznaczania pasów ruchu drogowego, granic działek czy obrysów budynków. Dalej dokładność na poziomie 5 cm/px dotyczy pojedynczych elementów architektury (dachy, dachówki, itp.). Ten poziom dokładności jest wystarczający również dla pomiaru odległości objętości nasypów i wykopów (kruszywa, hałdy śmieci, itp.). Najdokładniejsze ortofotomapy mają 1cm/px i służą one zgłaszaniu prac do PODGiK (np. mapy do celów projektowych). Różnica dokładności wynika z perspektywy wykonywanego zdjęcia, wysokości, ilości zdjęć z pokryciem oraz klasy sprzętu.
Numeryczny model terenu (NMT)
Ortofotomapy zleca się do wykonywania numerycznego modelu terenu (NMT). W tym celu robi się nalot dronem nad terenem objętym planowanym projektem. Warto również wykonać naloty dla terenów sąsiednich, które będą brane pod uwagę przy wykonywaniu np. analiz chłonności czy analiz oddziaływania na środowisko (OOŚ). Na takie mapy nanosi się warstwy niezbędne w planowaniu inwestycji budowlanych w różnych sektorach. Dzięki temu można dostarczyć licznych opracowań przedstawiających różne właściwości czy funkcje, np.: opracowanie linii konturowych terenu, wykonanie chmury punktów 3D, odwzorowanie topografii, a więc określenie wysokości każdego dowolnego punktu i wykonanie cyfrowego modelu powierzchni (z wszystkimi elementami naziemnymi) i cyfrowego modelu terenu (wyłącznie wysokości terenu bez elementów zagospodarowania). W ramach wykonanych opracowań można liczyć odległości, wysokości, powierzchnie i objętości.
Ortofotomapy do inwentaryzacji terenu
O tym jak bardzo ważna jest praca na aktualnych mapach pisaliśmy w licznych artykułach. Nieaktualna infrastruktura, nieaktualne wysokości budynków, nieaktualne zagospodarowanie terenu, granice wrysowane w nieodpowiednich miejscach, przesunięte linie zabudowy, linie pasa drogowego, nieaktualny stan drzewostanu i szereg innych elementów. Jak można opierać planowaną inwestycję na niepewnych danych? Wielu inwestorów straciło lata projektowania, gdzie finalnie okazywało się, że proces musi ruszać ponownie. Warto zatem wykonywać inwentaryzację terenu, na którym planuje się inwestycję. Pomiary można wykonać standardowymi narzędziami geodezyjnymi, jak tachimetr czy GPS, ale dla przyspieszenia i obniżenia kosztów prac można zastosować naloty dronem (przynajmniej dla poglądu sytuacji w terenie sąsiednim). Więcej na temat analiz chłonności w artykule „Ryzykowne analizy chłonności. Nie ufaj parametrom zabudowy”. Wspomniany przykład dotyczy etapu przed zakupem inwestycji lub przed rozpoczęciem prac projektowych. Warto powiedzieć, że takie działanie może mieć również zastosowanie w inwentaryzacjach powykonawczych po wybudowaniu budynku czy budowli. Oczywiście do celów urzędowych należy takie pomiary kontrolować przykładowo pomiarami tachimetrem.
Fotoraporty – Ortofotomapy do nadzorowania budów
Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się naloty dronem dla terenów budów. Dzięki temu możliwe jest min. raportowanie postępu prac na budowie elementów drogowych, kolejowych czy kubaturowych, wykonywanie cyklicznych raportów, określanie postępu poszczególnych etapów kontraktu, objętości nasypów i wykopów wykorzystywanego kruszywa, itp. Na tej podstawie można rozliczać się z podwykonawcami lub generalnym wykonawcą, szacować postęp prac i przewidywać terminy zakończenia budowy.
Fotogrametria w inwentaryzacjach architektonicznych
Dzięki dronom, fotogrametrii, skaningowi laserowemu 3D w Geodetic wykonujemy modele 3D budynków, elewacji, detali architektonicznych (barierki, okna, rzygacze, portyki, płaskorzeźby, rzeźby, itp.). Jest to zazwyczaj element pełnych inwentaryzacji architektoniczno – budowlanych, podczas których kompleksowo mierzymy budynki od wewnątrz i z zewnątrz. Więcej w artykule „Inwentaryzacja architektoniczno-budowlana. Architekt czy geodeta lepiej odzwierciedli budynek?”
Ortofotomapy do wykrywania samowoli budowlanych
Coraz częściej zdjęcia lotnicze wykorzystywane są również do kontroli samowoli budowlanych. Świetnym przykładem wykorzystania ortofotomapy do kontroli stanu zabudowy jest miasto Gliwice, które w 2011 r. poddało kontroli i przeprowadziło detekcję zmian powierzchni oraz wysokości zabudowy. Analizowano obszar 135 km², a liczba badanych budynków wyniosła 44 690. W trakcie analiz wykazano 2301 zmian, z czego 1374 dotyczyło nowych budynków, 454 wyburzonych budynków, a 473 innych zmian (np. odmiennych powierzchni). Liczba budynków ze zwiększoną powierzchnią wyniosła 95, a ze zmniejszoną 13. Jeśli chodzi o wysokość budynków, to tych ze zwiększoną wysokością było 471, a tych ze zmniejszoną 2. W ciągu kilku lat miasto dzięki ortofotomapom uzyskało ponad 8 mln dodatkowych dochodów z tytułu podatku od nieruchomości [Dane Miasta Gliwice].
Ortofotomapy do celów kontroli podatkowych
Weryfikowane są również naliczane podatki od nieruchomości (aktualne oraz zaległe). Referaty podatków i opłat lokalnych na podstawie ortofotomap analizują powierzchnie zabudowy, weryfikują ją z pozwoleniami na budowę, a także zgłaszanymi do celów podatkowych powierzchni zabudowy, powierzchni budowli, utwardzeń, powierzchni prowadzonych działalności. Jak pokazuje nasze doświadczenie, wyliczenie podatku od nieruchomości (a szczególnie od wartości budowli) nie jest takie proste. Błędy są zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść właścicieli nieruchomości. Problem pogłębia fakt, że również urzędnicy mają problem z kwalifikowaniem powierzchni do celów podatku od nieruchomości. Szerzej o tym w artykule „Wzór na wyliczenie podatku od nieruchomości dla budynku.” Nie przepisuj powierzchni z projektu! Odzyskaj nadpłatę!” Dotyczy to także podatku deszczowego, który obowiązuje od 2018 r. Szerzej a ten temat w artykule „Podatek deszczowy a parametry zabudowy. Jak wyliczyć powierzchnię do podatku deszczowego?” Ortofotomapy dają możliwość porównania danych między mapą a Ewidencją Gruntów i Budynków. Możliwe jest określenie, która część nieruchomości jest sklasyfikowana jako budowlana, a która jako rolna. Kilkukrotnie widzieliśmy sytuacje, w których inwestor nie mógł odróżnić nieruchomości i wylewając tony betonu wykazywał utwardzenie działki rolnej. Następnie, na tej podstawie dokonywał zmiany przeznaczenia gruntu z rolnego na budowlany. Niektórym się udawało. Ortofotomapy mogą przyczynić się do wychwytywania takich działań. Jednak inwestorzy często są przygotowani na zapłacenie kar z tytułu nielegalnego wyłączenia z produkcji rolnej. Ortofotomapy w tym zakresie ułatwiają również planowanie kontroli podatkowych. Analizując dalej możliwości zastosowania ortofotomapy do celów kontroli podatkowych, warto wskazać na opcję dostrzeżenia naziemnych budowli (placów, wiat), na które właściciel nie ma pozwolenia, czy zgłoszenia. Dotyczy to także tych przeznaczonych na prowadzenie działalności gospodarczej, za które należy płacić często ok. 20-krotnie wyższy podatek od nieruchomości niż za nieruchomości mieszkaniowe.
Ortofotomapy do szacowania cen przetargów
Z ortofotomapy powstałej na podstawie zdjęć z drona coraz częściej korzysta się do szacowania wycen -jeszcze przed przystąpieniem do przetargów. Dotyczy to oczywiście dużych, kapitałochłonnych zleceń wymagających dużego zaangażowania osób i czasu. Może to dotyczyć terenów wielkoobszarowych (inwestycji celu publicznego oddziałujących znacząco na środowisko, miast, uchwalania mpzp, aktualizacji studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, analiz przyrodniczych i środowiskowych, gospodarki leśnej, zalesiania gruntów rolnych, itp.), czy liniowych (pomiary wałów rzek, dróg, tysięcy podziałów nieruchomości przy inwestycjach drogowych w różnych gminach czy województwach, itp.). W ten sposób można łatwiej oszacować zakres pracy, jak również zminimalizować ryzyko podjęcia lub niedoszacowania kwoty dużego zlecenia.
Ortofotomapy do wykonania MDCP
Z ortofotomapy powstałej na podstawie zdjęć z drona coraz częściej korzystają projektanci drogowi. Wykonujemy dla nich mapy do celów projektowych z zastosowaniem ortofotomapy. Ortofotomapę można wykorzystać w procesie decyzyjnym, do nadzoru z postępu robót czy przy tworzeniu numerycznego modelu terenu na etapie projektowania. Ułatwia to tworzenie przekroi, znajdowanie błędów na mapach do celów projektowych, gdzie np.: geodecie jest ciężko wychwycić błąd 0,5-1m w przesunięciu słupa lub latarni na etapie aktualizacji mapy. Na mapie takie przesunięcie wynosi 5-10mm. Stosując ortofotomapy można wychwycić takie błędy.
Ortofotomapy do ustalenia granic pasa drogowego
Zdarzało się, że na podstawie zdjęć lotniczych przeprowadzaliśmy procedury ustalenia granic pasa drogowego. Ustalenia granic porównuje się również z archiwalnymi danymi. W jednym z warszawskich przypadków w Dzielnicy Włochy w ramach analiz due diligence nieruchomości weryfikowaliśmy poprawność ustalenia granic pasa drogowego na podstawie zdjęć lotniczych wykonanych w 1997 r. pozyskanych z CODGIK. Dokumentację stanowił szkic do protokołu ustalenia granic pasa drogowego. Więcej na temat analiz DD w „Vademecum Inwestora. Due diligence nieruchomości. 70 elementów do sprawdzenia przed zakupem nieruchomości”.
Ortofotomapy do celów planistycznych
Coraz częściej korzyści z wykonywania ortofotomap dostrzegają samorządy i zespoły planistyczne. Niektóre z nich decydują się na wykonanie nalotów fotogrametrycznych dla całych miast czy regionów. Efektem jest wiarygodna ortofotomapa, uzyskana przy jednoetapowym pomiarze. Takiego czasu realizacji nie da się uzyskać stosując tachimetr czy GPS. Mapa niesie dane wyjściowe do sporządzenia opracowań tematycznych, przyrodniczych, ekofizjograficznych, studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, ISOK-owej ortofotomapy, czy analiz do tworzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Daje to możliwość analiz wielotematycznych. Na takie mapy można nakładać kolejne warstwy danych, co przekłada się na systemy informacyjne, o których więcej w dalszej części artykułu. Liczne informacje pozyskiwane z takich pomiarów służą między innymi uzyskiwaniu pozwoleń na budowę w oparciu o miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. W przypadkach, gdy planu nie ma, pozwolenia wydaje się na podstawie decyzji o warunkach zabudowy. I mimo, iż studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego nie jest aktem prawa miejscowego, to bezwzględnie należy brać pod uwagę treść opisową i rysunkową tego dokumentów. Sugeruję to zarówno w przypadku uzyskiwania PnB w oparciu o plan i w oparciu o WZ. Analizowaliśmy dla Klientów wielokrotnie działki w ramach analiz chłonności i okazywało się, że plany czy WZ nie niosły wszystkich danych, które obejmowało studium, np.: strefy buforowe pojedynczych wiatraków prądotwórczych nie były ujęte na rysunkach, a zgodnie ze studium uniemożliwiały zabudowę.
Ortofotomapy do celów środowiskowych
Z ortofotomapy korzysta się również do celów analiz środowiskowych. Zaliczyć można do nich ochronę środowiska na etapie realizacji inwestycji, systemy gospodarowania odpadami, inwentaryzacje i waloryzacje przyrodnicze, analizy ograniczeń środowiskowych na etapie lokalizacji inwestycji, analizy uwarunkowań środowiskowych, analizy emisji zanieczyszczeń dla inwestycji liniowych i punktowych, analizy emisji hałasu, prognozy oddziaływania na środowisko, itd. Samorządy i instytucje ogólnokrajowe wykorzystują ortofotomapy do oceny stanów klęsk żywiołowych, gospodarki wodami, wskazywania obszarów o słabej melioracji, itp. Do tych celów często wystarczają ortofotomapy z satelity, a czasami uzupełnia się te dane nalotami dronem.
Ortofotomapy do celów modernizacji EGIB
W Polsce weryfikuje się bazę ewidencji gruntów i budynków (EGIB) w oparciu o ortofotomapę satelitarną. Baza jest rejestrem danych graficznych, liczbowych, gruntów, budynków i lokali, a także właścicieli nieruchomości. Jest to jeden z pierwszych dokumentów, do którego należy zajrzeć w przypadku zakupu nieruchomości. To także jeden z pierwszych rejestrów, który otrzymuje informacje o zmianach na gruncie. Ortofotomapy pomagają zatem w kontroli jakości map i danych kartograficznych. Szerzej na ten temat w artykule „Ujawnienie podziału nieruchomości w EGIB i KW. Aktualizacja KW dopiero po 11 miesiącach?”
Ortofotomapy do pomiaru objętości mas
Oprócz powszechnego użytku map do celów geolokalizacji czy nawigacji, zdjęcia lotnicze wykorzystuje się w wielu sektorach gospodarki. Drony przydatne są do liczenia objętości mas ziemnych – zarówno wykopów jak i nasypów. Może to także dotyczyć oszacowania objętości sprzedawanego lub wydobywanego kruszywa (dolomit, piasek, itp.). Jednym z przykładów, jest firma inwestująca w wydobycie dolomitu. Nieprzygotowanie formalno–prawne, brak wiedzy o zakresie powierzchniowym i objętościowym wydobywanego kruszcu w 4 miesiące wygenerowało stratę 4mln zł. Szerzej na ten temat w artykule „Pomiar objętości mas ziemnych. O dwóch takich, co ukradli hałdy dolomitu”. Temat dotyczy również kontroli mas ziemnych na terenie budowy. Inwestorzy rozliczają się od sztuki wywożonej wywrotki załadowanej m3 urobku. Zwykły aspekt, nad którym się nie zastanawiamy, a przecież ten urobek jest znacząco spulchniony. Okazuje się, że prostym zabiegiem rozliczenie za każdy m3 wywożonego urobku z budowy może być obliczenie modelu terenu przed wydobyciem i po wydobyciu, gdzie z różnicy znamy objętość wywiezionego gruntu/urobku. Grunt naruszony, odspojony i spulchniony ma dużo mniejszy ciężar objętościowy. Różnice sięgają nawet 30%! Inwestorom dużych budynków biurowych i galerii handlowych, które mają podziemne garaże może przynieść to znaczące oszczędności w procesie budowlanym. Przykładowo dla budynku VARSO Place, budowanych przez HB Reavis wywieziono z placu budowy 35 625 sztuk wywrotek / 285 000m3 urobku – podaje Paweł Myszak (deputy construction project manager w HB Reavis w artykule „Kontrola mas ziemnych na budowie. Nie przepłacaj za wywóz urobku i uważaj na kary”. Zwykle pomiar wykonuje się przy użyciu drona z kontrolą GPS i/lub tachimetru.
Ortofotomapy do celów budowy baz LPIS
Ortofotomapy wykonuje się również do celów budowy baz danych Systemu Identyfikacji Działek Rolnych (LPIS, ang. Land Parcel Identyfication System) i jest to baza danych utworzona w ramach projektów ARiMR oraz GUGiK. Opracowana została na podstawie danych z EGIB, ale funkcjonuje oddzielnie. Baza ta nie wszystkie dane ma aktualne, ale służy jedynie ogólnemu poglądowi. Zgodnie z rozporządzeniem KE z 2018 r. drony i satelity mogą wspomagać kontrolę dopłat dla gospodarstw rolnych w ramach wsparcia rozwoju obszarów wiejskich, czy płatności dla rolników. Organy przyznające dotacje rolne przy użyciu zdjęć lotniczych analizują mapy również w celu weryfikacji niezgodności w zagospodarowaniu czy użytkowaniu terenu. Szczególnie często kontrole dotyczą zaniedbanych terenów rolnych, za które niesłusznie pobierane są dofinansowania. Znam przypadki, gdzie agencje rolne nakładały kary finansowe i żądały zwrotu dofinansowania w przypadku wykazania wysokich, wieloletnich zadrzewień na gruntach rolnych. Weryfikacja tego aspektu dzięki ortofotomapom jest prosta i tania. Przelot dronem w jednym dniu może wykazać nieprawidłowości na wielohektarowych obszarach, a urzędnicy nie fatygują się z indywidualną kontrolą do właścicieli nieruchomości.
Ortofotomapy do platformy bazowej dla danych SIP
Ortofotomapy stosuje się również do platformy bazowej dla danych Systemu Informacji Przestrzennej (SIP). System ma warstwowy układ i w zależności od miasta i wydanego budżetu na aktualizację danych, systemy są różnej szczegółowości. System służy przetwarzaniu informacji o infrastrukturze terenu (komunikacja, sieci, działki, budynki, wydane pozwolenia na budowę, wydane WZ, obiekty objęte ochrona konserwatorską, czy tereny objęte ochroną przyrodniczą). To tylko przykłady, które z biegiem lat staną się standardem. Jest to powiązane z nieuchronnym rozwojem BIM.
Ortofotomapy do bibliotek BIM
W Polsce mamy już fragmenty miast zaadaptowane w modele BIM. Mamy budynki, które są zaprojektowane w BIM. Kolejne sektory gospodarki, a w szczególności inwestycje publiczne będą przechodzić na BIM (kolejnictwo, infrastruktury podziemne, budownictwo, itd.). Niewątpliwie jest to przyszłość polskich nieruchomości. Potwierdza to projekt „mapy drogowej” uwzględniający cyfryzację procesu budowlanego w Polsce. Projekt zakłada chęć wdrożenia BIM na poziomie podobnym do brytyjskiego już do 2025 r. Podejmowanych jest wiele inicjatyw w tym kierunku i jako zwolennik BIM trzymam kciuki za szybki rozwój sytuacji. Jednak na dzień dzisiejszy BIM raczkuje, o czym pisałem w artykule „Po co inwestorowi nieaktualny BIM? 5 problemów ograniczających BIM w Polsce”. Ortofotomapy wykonywane na cele projektowania BIM są zdecydowanie tańszą i szybszą techniką pomiaru w porównaniu do skanowania laserowego 3D. Niemniej jednak skaning laserem uzupełnia je jeśli chodzi o zmiany w istniejących budynkach. Rzecz jasna, z ortofotomapy nie odczytamy wnętrza budynku, który wdraża BIM już po wybudowaniu. Dlatego do celów BIM na etapie istniejącego budynku często miesza się różne techniki pomiaru rzeczywistości. Ponadto, proces wzbogaca dane o informację RGB dla każdego punktu. Wykonanie pomiaru w dużej rozdzielczości umożliwia modelowanie 3D chmur punktów.
Ortofotomapy do systemów klasy GIS
W tym przypadku ortofotomapy są tzw. „mapą tła”, czyli zasilają Systemy Informacji Geograficznej (GIS (ang. Geographic Information System). Czasami są one zamiennie nazywane z SIP. Systemy pozyskują, wprowadzają, gromadzą, weryfikują, przetwarzają, analizują i wizualizują dane geograficzne w odniesieniu do Ziemi. Dane dotyczą map małoskalowych (powyżej 1:50000). Mają one zatem zastosowanie do analiz wielkoobszarowych. Zawiera informacje o współrzędnych w układzie odniesienia, relacjach przestrzennych obiektów, zjawisk przyrodniczych, społecznych i ekonomicznych. Może być przydatny do zarządzania ruchem pojazdów, zarządzania kryzysowego (zniszczenia po powodziach), itp.
Co powinno zawierać opracowanie?
Przedstawię to na przykładzie projektu, który niedawno realizowałem. Był to budynek oczyszczalni ścieków. Dokumentacja przekazana klientowi zawierała: niwelację platform, inwentaryzację pali, inwentaryzację kanalizacji podposadzkowej, inwentaryzacje każdego z reaktorów i wszystkich obiektów budowlanych na terenie. Zakres obejmował również pionowość ścian zbiorników, inwentaryzację sieci energetycznych, rowów, parkingów. Wskazaliśmy również kolizje sieci (wod.-kan., telekomunikacja, energetyka, gaz, drenaże. Ortofotomapy importowane są do programów typu CAD lub GIS.
Wykonujemy pomiary dronem w całej Polsce.
GEODETIC
Kontakt 608 577 042
biuro@geodetic.co
Niniejszy artykuł jest chroniony prawem autorskim. Zabrania się jego kopiowania i cytowania bez podania źródła i autora. W przypadku zawinionego naruszenia praw autorskich sprawca będzie zobowiązany do naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu.